Drużyna Młodzików na podium

Błonianka BłoniePromyk Nowa Sucha

14 - 1


W meczu IV Warszawskiej Ligi Młodzików Błonianka Błonie wygrała z Promykiem Nowa Sucha 14:1 (6:0). Bramkę dla naszej drużyny zdobył Piotr Gierasik.

W ostatnim meczu sezonu spotkaliśmy się z najlepszą drużyną naszej ligi. Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas ciężka przeprawa, a rywal chciał przypieczętować mistrzostwo ligi. Postanowił zrobić to okazale, bo już w pierwszej połowie wbił nam sześć bramek. Po zmianie stron nie było lepiej, a przeciwnik zdobywał kolejne bramki. Nam udało się odpowiedzieć pod koniec trafieniem Piotra Gierasik, ale i tak skończyliśmy wysoką porażką. Mimo wszystko szukając pozytywów możemy taki znaleźć. Ostatecznie rozgrywki ligowe kończymy na podium, ponieważ uplasowaliśmy się na trzecim miejscu.

Wystąpiliśmy w składzie: Aleksander Kraśkiewicz, Rafał Rychlewski, Mikołaj Kocus, Adrian Olender, Wojciech Kacprzak, Krystian Jaskulski, Daniel Jurzysta, Szymon Jażdżyk i Piotr Gierasik. Grali także: Przemysław Kacprzak oraz Alan Ciurzyński.

Dowiedz się więcej

Trampkarze kończą na szóstym miejscu

Promyk Nowa SuchaFC Lesznowola

6 - 1


W meczu I Warszawskiej Ligi Trampkarzy Promyk Nowa Sucha wygrał z FC Lesznowola 6:1 (1:0). Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Kacper Gierasik x2, Konrad Kornacki, Paweł Ziółkowski, Wiktor Czepulaniec i Szymon Adamcewicz.

Na naszych Trampkarzy w ostatniej kolejce czekało spore wyzwanie. Było to ostatnie spotkanie całego sezonu w tej lidze, bo wszyscy inni już zagrali. Wyniki z pozostałych boisk sprawiły jednak, że spadliśmy na ostatnie miejsce w tabeli. Grając ostatni mecz wiedzieliśmy dokładnie jakie wyniki nas premiują i pozostawało to zrealizować. Remis dawał nam utrzymanie, a wygrana pozwalała nawet wskoczyć na szóste miejsce. Rywale jednak na początku mocniej nas przycisnęli. Udawało nam się jednak to przetrzymać, a defensywę dobrymi interwencjami wspierał Mikołaj Matusiak. Dobra gra w obronie miała też przełożenie na ofensywę, bo przed przerwą zdobyliśmy jedną bramkę i z minimalną zaliczką rozpoczęliśmy drugą cześć rywalizacji. W niej zaprezentowaliśmy już już dużo lepiej. Kolejni gracze Promyka wpisywali się na listę strzelców, a goście odpowiedzieli tylko jednym golem. Zdecydowana wygrana pozwoliła nie tylko opuścić ostatnie miejsce w tabeli, ale nawet awansować na szóstą lokatę. Pierwsze mecze tego sezonu nie były najlepsze w naszym wykonaniu, ale udało nam się podreperować statystyki i zwycięstwem zakończyć rozgrywki.

Wystąpiliśmy w składzie: Mikołaj Matusiak, Krystian Kocimski, Kuba Kasperek, Adam Mońka, Filip Piaskowski, Maciej Wasilewski, Paweł Ziółkowski, Szymon Adamcewicz, Ksawery Ciura, Kacper Gierasik i Konrad Kornacki. Grali także: Wiktor Czepulaniec, Szymon Brysiak, Dominik Rychlewski oraz Hubert Ciećwierz.

Dowiedz się więcej

Promyk dojechał do Pruszkowa

Znicz PruszkówPromyk Nowa Sucha

-:-


W meczu Warszawskiej Ligi Żaków Starszych Znicz Pruszków zagrał z Promykiem Nowa Sucha. Zgodnie z wytycznymi MZPN nie publikujemy wyników z rozgrywek Żaków.

Rocznik 2014 zagrał w niedzielę ze Zniczem Pruszków na wyjeździe. Był to ostatni mecz w ramach rundy jesiennej. Ostatni i przy okazji najlepszy w całej rundzie w wykonaniu naszej drużyny. Nasi zawodnicy szybko zabrali się do strzelania bramek. Mnóstwo indywidualnych rajdów, pojedynków 1×1 i świetnych akcji drużynowych. Kilka asyst i bramek z tego meczu chciałoby się obejrzeć jeszcze raz. W meczu padło aż 15 goli i walka o zwycięstwo trwała do ostatniej minuty. Po tym spotkaniu żałujemy, że był to ostatni mecz ligowy, ponieważ taką grę naszych Żaków chcielibyśmy oglądać zdecydowanie częściej.

Wystąpiliśmy w składzie: Bartosz Młyński, Dawid Proch, Ksawery Ziębiński, Sebastian Markiewicz, Kamil Markiewicz, Ksawery Ziębiński, Sebastian Starosz, Miłosz Karpiński, Aleksander Rogowski i Antoni Gajda.

Znicz nie dojechał do Kozłowa Biskupiego

Promyk Nowa SuchaZnicz Pruszków

-:-


Mecz Warszawskiej Ligi Orlików pomiędzy Promykiem Nowa Sucha a Zniczem Pruszków nie odbył się z powodu nie stawienia się zespołu gości.

Ostatni mecz sezonu zapowiadał się ciekawie, bo mieliśmy zagrać ze Zniczem Pruszków. Niestety rywal poinformował nas, że nie dojedzie do Kozłowa Biskupiego i sezon zakończyliśmy bez rozgrywania ostatniego pojedynku.