Naprzód Brwinów – Promyk Nowa Sucha
1 - 1
W rozpoczynającym weekendowe zmagania meczu pierwsza drużyna seniorów zremisowała z Naprzodem Brwinów 1:1 (1:0). Bramkę dla nas zdobył Marcin Nowak.
Mecz od początku nie ułożył się dla nas dobrze. Nasz bramkarz przyjechał praktycznie równo z pierwszym gwizdkiem i po pierwszej akcji było widać, że nie był do końca rozgrzany. Ciężko mi opisać jak padła ta bramka, ale była to pewnie jedna z najdziwniejszych bramek jakie kiedykolwiek uzyskała drużyna Naprzodu. Mieliśmy trochę takie deja vu z meczu z UKS Ołtarzew z poprzedniej rundy. Obie drużyny nie stwarzały sobie sytuacji do zdobycia bramki, a jednak przeciwnik na początku meczu wychodzi na prowadzenie praktycznie z niczego. Dalszy przebieg spotkania potoczył się jednak inaczej. Jeszcze w pierwszej połowie dwa razy nasi zawodnicy upadali w polu karnym gospodarzy. Jednak w obu przypadkach zostali ukarani żółtymi kartkami. Jeszcze pierwszą sytuację można jakoś przeboleć, ale faul na Adrianie Dąbrowskim, nawet trener Naprzodu określił jako „ewidentny karny”. Postawa arbitra na pewno nie pomagała, ale zwycięstwo w tym meczu powinniśmy sobie zapewnić sami. Niestety po raz kolejny zawodziła skuteczność. Raz piłka trafiła w poprzeczkę, ale za obijanie bramki punktów się nie przyznaje. Przeciwnik ostatnie pół godziny ograniczał się do obrony wyniku od czasu do czasu wyprowadzając groźne kontry. My w tym czasie uzyskaliśmy dwie czerwone kartki (Boban będzie miał czas na wyleczenie kontuzji) i bramkę. Na cztery minuty przed końcem wyrównał Marcin Nowak wykorzystując podanie Marcina Gajdy.
Wystąpiliśmy w składzie: Sebastian Grefkowicz, Mateusz Sikorski, Marcin Jaworski, Marcin Wawrzyniak, Łukasz Pacholski, Kamil Marcinkowski (Paweł Zienkiewicz), Marcin Nowak, Marcin Gajda, Krzysztof Pawlaczyk, Adrian Dąbrowski i Artur Rogala.
Był to ostatni (przynajmniej w tym sezonie) mecz Marcina Wawrzyniaka w barwach Promyka. Niestety obowiązki zawodowe nie pozwalają mu na dalszą grę w piłkę w Nowej Suchej. Powodzenia Wawrzyn!!!
W tytule powinno być raczej –
Seban 1-1 Promyk.
Wstyd !
WSTYD TO MA TWOJ STARY ZE CIE ZROBIL PALO
Psycha siada co grubasie ? Daj sobie spokój i nie osłabiaj drużyny.
Masz problem to przyjedz do mnie to pogadamy cwaniaczku