Promyk Nowa Sucha – Ryś Laski
2 - 1
W meczu Football Masters Warszawskiej Ligi Okręgowej Promyk Nowa Sucha wygrał z Rysiem Laski 2:1 (1:0). Obie bramki dla naszej drużyny zdobył Kacper Stencel (25′, 86′). Gol dla gości padł w 68 minucie.
Żółte kartki Promyka: 12′ Kacper Stencel, 40′ Karol Kaźmierczak, 54′ Konrad Kowalski, 89′ Krystian Kornacki. Widzów 40.
Po zeszłotygodniowej porażce ze Spartą Jazgarzew dół ligowej tabeli zaczął się coraz mocniej zbliżać więc przerwanie passy porażek i zdobycie punktów było na wagę złota. Podejmowaliśmy u siebie Rysia Laski, z którym dość dobrze się znamy, ponieważ grywaliśmy z tym rywalem wielokrotnie i zawsze były to wymagające pojedynki. Zwykle tempo meczu nie było zbyt zawrotne, a drużyny spokojnie koncentrowały się na osiągnięciu celu. Tym razem było jednak inaczej. Piłka dość szybko przenosiła się z jednej połowy na drugą, ale nie było tak, że bramkarze mieli sporo pracy. Gra była dynamiczna, ale bez klarownych sytuacji strzeleckich. Promyk zdążył przyzwyczaić kibiców, że bardzo szybko traci gole i właściwie od początku meczu musi gonić wynik. Teraz też tak mogło się stać, ponieważ goście już w trzeciej minucie trafili w słupek. Dopisało nam jednak szczęście, a że pierwszy kwadrans zakończył się bezbramkowym remisem to poczuliśmy, że już jest dużo lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Tym bardziej, że w dwudziestej piątej minucie Kacper Stencel wbiegł w pole karne z lewej strony i mocnym uderzeniem wyprowadził nas na prowadzanie. To był duży punkt zwrotny, bo w tym sezonie tylko trzy razy to Promyk otwierał wynik meczu, z czego w dwóch pojedynkach po prostu nie straciliśmy gola. W pozostałych meczach w ciągu pierwszych dwudziestu minut byliśmy zmuszeni wyciągać piłkę z siatki. Wszystko zmierzało więc w dobry kierunku, bo pierwszą połowę zakończyliśmy przy prowadzeniu 1:0. Po przerwie gra była dalej zacięta i wyrównana więc wynik mógł zmienić się w każdą ze stron, ale trudno było wyrokować kto szybciej wpisze się na listę strzelców. Bardziej wszystko zmierzało do utrzymania rezultatu z pierwszej połowy. Sytuacja zmieniła się jednak w sześćdziesiątej ósmej minucie. Rywale wykorzystali wtedy zamieszanie w naszym polu karnym, szybciej dopadli do piłki i doprowadzili do remisu. Pojedynek nabrał rumieńców, bo widać było, że nikogo nie zadowala remis i każdy chciał zdobyć decydującą bramkę. Na to trafienie musieliśmy jednak poczekać prawie do samego końca spotkania. Wtedy w polu karnym sfaulowany został Kacper Stencel i sam poszkodowany wziął na siebie odpowiedzialność wykonania jedenastki. Jego próba wylądowała na słupku, ale po interwencji bramkarza ponownie wylądowała pod jego nogami. Nasz zawodnik wykorzystał drugą szansę i wyprowadził zespół z Nowej Suchej na prowadzenie. Wynik ten udało się utrzymać do końca i mogliśmy cieszyć się że seria sześciu porażek z rzędu została przełamana, a trzy punkty zostały w Nowej Suchej.
Wystąpiliśmy w składzie: Konrad Kowalski, Jan Kowalik, Marcin Jaworski, Karol Kaźmierczak, Kacper Drązikowski, Krystian Kornacki, Marcin Nowak (80′ Przemysław Kubisz), Bartłomiej Rybak, Kacper Stencel, Maciej Księżak (90’+2 Rafał Dalke) i Michał Bargieł.
Tabela Football Masters Warszawskiej Ligi Okręgowej:
Pos | Zespół | M | Goals | +/- | Pkt | ||
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | • |
![]() |
Ożarowianka Ożarów | 27 | 124:27 | 97 | 72 |
2 | • |
![]() |
Znicz II Pruszków | 27 | 146:30 | 116 | 70 |
3 | • |
![]() |
Naprzód Zielonki | 27 | 95:34 | 61 | 66 |
4 | ↑ |
![]() |
Grom Warszawa | 27 | 106:37 | 69 | 62 |
5 | ↓ |
![]() |
Ursus II Warszawa | 27 | 100:34 | 66 | 60 |
6 | • |
![]() |
LKS Osuchów | 27 | 72:61 | 11 | 48 |
7 | • |
|
Pogoń II Grodzisk Mazowiecki | 27 | 84:60 | 24 | 44 |
8 | • |
![]() |
Laura Chylice | 27 | 75:58 | 17 | 41 |
9 | • |
![]() |
STF Champion Warszawa | 27 | 60:73 | -13 | 36 |
10 | • |
![]() |
Ryś Laski | 27 | 56:96 | -40 | 30 |
11 | • |
![]() |
GKS Podolszyn | 27 | 37:65 | -28 | 26 |
12 | • |
![]() |
Promyk Nowa Sucha | 27 | 29:92 | -63 | 21 |
13 | • |
![]() |
GLKS Nadarzyn | 27 | 27:88 | -61 | 18 |
14 | • |
![]() |
Sparta Jazgarzew | 27 | 28:89 | -61 | 14 |
15 | • |
![]() |
Korona Góra Kalwaria | 27 | 23:124 | -101 | 12 |
16 | • |
![]() |
KS Blizne | 27 | 26:120 | -94 | 8 |
Jedna jaskolka wiosny nie czyni Mysle ze Marcin Jaworski jest duzo lepszym pilkarzem niz TRENEREM Szanowni (DZIALACZE) dzialajcie bo jak tak dalej bedzie to na wiosne bedziecie grali w lidze SZOSTEK Bo zawodnikow nie bedzie