Przez ostatnie kilka tygodni przebywałem za Wielką Wodą. Pakując się na wyjazd pamiętałem o najważniejszym – paszporcie i…. szaliku Promyka…. Resztę mogę przecież nabyć na miejscu.. :-)
W trakcie pobytu miałem przyjemność być na meczu piłki noznej KOBIET!!! – reprezentacji USA z Kanadą.
Mecz stał naprawdę na niezłym poziomie, a super gwiazda amerykańskiej piłki Abby Wambach strzeliła swojego 100 gola w kadrze narodowej ustalając wynik spotkania na 1:0 dla USA.
Do atmosfery meczow w Polsce duzo brakuje Amerykanom, życie pojawiło sie tylko po zdobyciu gola, poza tym praktycznie cisza… U nas na Promyku jest dużo lepiej!
Ludzie ubrani zupełnie jak nie na mecz, zadnych strojów narodowych a w szaliku byłem tylko ja…
Ale w jakim!!!! Zobaczcie na zdjęciach.
Po emocjach sportowych konieczna była ochłoda, więc Niagara w sam raz.:-)
I też nie obyło się bez szalika Promyka. Miałem na niego sporo chętnych, ludzie naprawdę się interesowali skąd jestem i cóż to za Wielki Klub …
Nie jest on wielki ale NASZ, i dzięki temu ten JEDYNY.
Szalik zostawiam w Stanach, dokonałem wymiany na szalik Rochester Rinhos, zdobywcy Pucharu USA.
Do zobaczenia i powodzenia w lidze
Pozdrawiam
Adam
Powyżej genialna relacja z pobytu w USA Pana Adama Kaźmierczaka. Mam nadzieję, że dla kibiców Promyka będzie to natchnienie i wzór do zaprezentowania przywiązania do naszego ulubionego klubu. Od siebie załączam link do fotki z ostatniego meczu: http://img200.imageshack.us/img200/5696/zdjcie001usd.jpg :P