W przedostatnim sparingu przed ligą Promyk Nowa Sucha przegrał z Olimpią Chąśno 3:4 (0:4). Bramki dla naszej drużyny zdobywali: Piotr Kamiński x2 i Jakub Rogoziński.
Z reguły, gdy spotkanie rozgrywane jest przy dość silnym wietrze, to często spotykamy się z sytuacją, że do przerwy przeważa jeden zespół, a po niej drugi. Tu jednak wiatr nie miał, aż tak dużego wpływu, bo właściwie wiał z boku boiska. Ku zaskoczeniu obserwowaliśmy jednak dwa oblicza naszej gry. Przez pierwsze 45 minut nie potrafiliśmy przeciwstawić się dobrze grającym rywalom. Ich akcje były składne i przemyślane, ale same bramki traciliśmy bardziej w wyniku indywidualnych błędów. Do gwizdka kończącego pierwszą część gry straciliśmy cztery bramki i nic nie zapowiadało, że po przerwie będzie lepiej. W składach obu drużyn nastąpiło kilka zmian i na nasze szczęście to my zaczęliśmy strzelać bramki. Najpierw po rajdzie z piłką lewym skrzydłem bramkę zdobył Piotr Kamiński. Minęła chwila i było już 4:2. „Kamyk” dograł w pole karne do Jakuba Rogozińskiego, a ten ze spokojem pokonał bramkarza Olimpii. Nasz zespół uwierzył w siebie i powoli przejmował inicjatywę. Kontaktową bramkę zdobył Piotr Kamiński wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Wtedy poczuliśmy, że to spotkanie wcale nie musi skończyć się porażką. Była nawet szansa na zmianę wyniku w ostatniej akcji meczu, ale piłka zamiast trafić do siatki poleciała wysoko nad… drzewami ;)
Wystąpiliśmy w składzie: Piotr Mularski, Tomasz Mikulski, Marcin Jaworski, Dominik Popławski, Łukasz Antosik, Adrian Chałubek, Adam Barcikowski, Marcin Gajda, Maciej Nowicki, Jakub Rogoziński i Piotr Kamiński. Grali także: Jarosław Grefkowicz i Łukasz Pacholski.